złe traktowanie gości mieszkańców przez portierow

[zanka03]

Witam,
Zwracam się do wszystkich mieszkańców bloku Oceanu Atlantyckiego o zwrócenie uwagi na to jak portierzy (w tym również kobieta) odnoszą się do naszych gości. Już kolejny raz zaobserwowalam jak w momencie gdy ktoś ma problem z wbiciem kodu od razu osoba ntaka narażona jest na krzyk i taktowanie jak złodzieja przez osoby siedzące na portierni. Moja koleżanka też była tak potraktowana przez Panią, a dziś dzieci które przyszły w odwiedziny musiały tłumaczyć się przed Panem po co tu wogole są. Takich sytuacji było wiele co niestety skłoniło mnie by poprosić Państwa o wyrażenie swojej opinii i podpytanie swoich gości czy również musieli tłumaczyć się z tego że nie przyszli nas okraść w bialy dzien. Spotkalam się z tłumaczeniem że oni nie są od otwierania drzwi i wogole od niczego tu nie są, jedynie sądzę że od tego by nic nie robić i brać nasze pieniądze. Jestem sklonna do napisania skargi bądź podpisania się pod petycją jeśli taka będzie by tych Panstwa pilnujacych usunąć zupełnie z tego miejsca. Myślę że sam fakt posiadania domofonu skutecznie nas chroni przed złodziejami i nie musimy być narażeni ani nasi goście na takie traktowanie. Przecież z tymi ludźmi z portierni nie ma nawet jak się połączyć z mieszkania więc jak oni mają nas chronić...Myślę że bardziej utrudniają życie niż ułatwiają...

[Protton]

1. Aby połączyć się z portierem, należy podnieść słuchawkę domofonu i wcisnąć przycisk.
2. Ja mieszkam w Atlantyku od lat pięciu i ani razu nie spotkałem się ze złym traktowaniem ani mnie, mojej rodziny, ani moich gości. Zarówno pani, jak i panowie są mili, otwierają drzwi mojej żonie czy mnie, gdy idziemy z wózkiem. Osobiście nie mam do nich żadnych zastrzeżeń, ani nic przeciwko, by pytali odwiedzających mnie, do którego mieszkania idą.
3. Sam domofon nas chroni? Szanowna pani...

[luzman]

Ja też jestem zadowolony z ochrony i mam zupełnie przeciwne (tj. 100% pozytywne) odczucia w tym względzie... dostrzegam wartość w posiadaniu recepcji z taką obsługą i nie widzę podstaw do rozważań o jakichkolwiek zmianach

[Ella123]

Szanowna Pani nie wiem dlaczego Pani czepia sie naszej wspanialej ochrony...Jesli chodzi o polczenie z recepcja to niech sie Pani nauczy dobrze korzystac a nie osadzac...Ochrona jest wlasnie od tego zeby reagowac i pytac sie ,gdzie dana osoba idzie..A sam domofon Szanowna Pani nas nie chroni...i lepszej ochrony w naszym Ocenie Atlantyckim nie bedzie ,mieszkam tu 5 lat i nie wyobrazam sobie kogos innego na miejsce Pani czy Panow.Pozdrawiam

[Anna1940]

Proponuje dom na wsi lub chata w lesie! nie bedzie pani miala zlych portierow!
Moze tez Pani zatrudnic prywatnego giermka ktory bedzie Pani otwieral, zamykal drzwi itd. Ja mysle jednak,ze Pani psychika ma obciazenia - to jest do wyleczeni
mamy najsympatyczniejszych pracownikow ochrony, bo taka maja nazwe,
prosze ich nie obrazac i przeprosic za malo kulturalny wpis.
Nie wiem jakie Pani ma uprawnienia do krytyki i nie wiem czy Pani wie, ze czesc z tych "portierow"" ma wyzsze wyksztalcenie. Pani natomiast no coz ?
Kultura osobista to cos czego mozna sie nauczyc

Mieszkanka :wstyd:

[shadow.1]

nie demonizowałabym pracowników recepcji tak bardzo ani nie obrażałabym tych, którzy to robią ale niestety moim gościom też zdarzyło się narzekać w tej sprawie..

[Ella123]

Jeśli Pan ma jakiś problem,to proszę podejść na recepcję i zapytać w jaki sposób sa "źle traktowani Pańscy goście"..może warto nauczyć gości poprawnej obsługi domofonu a nie pisać bzdury....

[Anna1940]

No tak - moze nalezaloby poinformowac szlachetnych gosci, ze
mieszka Pani w apartamencie chronionym chronionym na zyczenie mieszkancow.
Uwazam, ze robia wiecej niz nalezy do ich obowiazkow, nie sa zobowiazani otwierac drzwi - kazdy mieszkaniec ma kod, prosze wiec go uzywac i wspomniec ochronie, zeby nie otwerala Pani drzwi. Bdzie Pani klakac dluzej to Pani wspolczuje.
Usmiech na twarz i dlugo dziekowac, ze wpuszczono Pania do Budynku

[shadow.1]

nie piszę bzdur i nie trzeba mi współczuć, większość pracowników jest rzeczywiście bardzo sympatyczna i nie narzekam ale powtórzę jeszcze raz że zdarzały się przypadki złego traktowania gości a ich znajomość obsługi domofonu nie ma tu nic do rzeczy, drodzy sąsiedzi więcej szacunku do siebie, zwłaszcza gdy publikuje się wszystkie swoje dane w postaci załącznika...

[Ella123]

Chyba drogi sasiad od nie dawna tu mieszka....kazdy z mieszkancow sie szanuje..to,ze ktos wyraza swoja opinie nie oznacza ze sie nie szanuje...tak jak wspomnialam jesli ochrona kogos nie przyjemnie potraktowala to po co pisac na forum u robic wielkie hallo??moze warto podejsc i porozmawiac a nie buntowac mieszkancow na forum i pisac bzdety ,ze "domofon nas chroni" bzdura!...jesli ochrona sie nie podobato moze warto pojsc na Ocean Indyjski i wtedy Pan zobaczy co to znaczy "zle traktowanie gosci"..zaznaczam ze to nie apartamowiec i nie hotel tylko blok mieszkalny.

[KatarzynaN]

i dobrze ze jak ktos nie zna kodu to nie wpuszczaja
po co maja tam ,,obcy,, sie ,,paletac,,
czasem widze jak ktos stoi i sie ,,czai,, i jak ktos wchodzi to sie wpycha za nim
mieszkancy maja karte na wejscie lub kod,a jak ludzie ciagle wynajmuja to sie wakacyjni goscie motaja
i czest pytaja czy to hotel?bo ma rezerwacje na obr.wybrzeza 11....

[Ella123]

Dobrze Pani to napisala..rowniez sie zgadzam....kazdy mieszkaniec ma karte i kod ba wejscie...ale co nie ktorzy mysla ze ochrona to jest od wszystkiego poczawszy od paczek do otwierania drzwi...moze warto zrobic punkt pocztowy na recepcji i zatrudnic Pania badz Pana od paczek...